Wampirzyca w całej krasie

W końcu udało się i nasza Wampirella zawisła na swoim docelowym miejscu:

Zakończona !!

Uff, skończyliśmy. W końcu się udało. Jest Piękna ta nasza Wampirzyca, ale prosto nie było, szczególnie na samym końcu. Szkoda rozkładać puzzli, raczej nikt już ich drugi raz układać nie będzie, więc aby się nie zmarnowała nasza praca ciężka to zapakowaliśmy Ją w ramkę i będzie wisiała na ścianie :)
Oto ona, jeszcze na podłodze niestety, ale już przygotowana do Zawieszenia:

Po dłuuugiej przerwie...

Jakoś zabrakło weny i czas się nieco skurczył. Rzadko kiedy przysiadamy do naszych puzzli. Ale tak raz na jakiś czas dodajemy po kawałeczku. Obecnie nasza twórczość jest na takim etapie:



Do końca już niewiele, tyle że zostało to co najgorsze. Ale spokojnie, do starości skończymy :)

Cała Ona

Wow, w końcu - cała Ona, cała Wampirka ułożona !
Jest Przepiękna i Przecudna. Nie mogę się na nią napatrzeć...
Gorzej, że teraz została ta najgorsza część - mało co charakterystycznego (liście i gałęzie), podobne kolory, wszystko ciemne..  Ale co? No przecież nie poddamy się teraz. Do odważnych świat należy :D


Mamy natchnienie :)

Praca wre, natchnienie mamy :) Siedzimy i składamy. Dopasowujemy, przebieramy, dokładamy. I tak coraz dalej, coraz więcej się pojawia na naszym obrazie. Dziś tyle nowego - gorset, kawał kiecki, cała buźka, szyja itd.