Dzień 2 - Krew i Wisior

W sklepie wydawało się, że obraz nie będzie bardzo trudny, jednak w praktyce.. No pewnie istnieją i bardziej skomplikowane puzzle, ale ten też do najłatwiejszych na pewno nie należy. Kafelki albo białe, albo czarne, albo brązowe..
Zaczęliśmy od bezładnego przerzucania kawałków w pudełku, nie mogąc zdecydować się za bardzo od czego zacząć. I w końcu padło na Krew i Wisior. Wygrzebaliśmy więc co nam się w oczy rzuciło i przypominało te elementy i zabraliśmy się do pracy.

A oto i efekty.

Krew - udało się ją nawet z ramką połączyć :)



Wisior - brak mu jeszcze co nieco, ale spokojnie, jeszcze nie skończyliśmy :)



Na koniec pozostawiliśmy stanowisko pracy w takim oto stanie:



Dziś dzień następny - nowa szansa na nowe fragmenty :D Będzie się działo !!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz