Zaczęliśmy od bezładnego przerzucania kawałków w pudełku, nie mogąc zdecydować się za bardzo od czego zacząć. I w końcu padło na Krew i Wisior. Wygrzebaliśmy więc co nam się w oczy rzuciło i przypominało te elementy i zabraliśmy się do pracy.
A oto i efekty.
Krew - udało się ją nawet z ramką połączyć :)
Wisior - brak mu jeszcze co nieco, ale spokojnie, jeszcze nie skończyliśmy :)
Na koniec pozostawiliśmy stanowisko pracy w takim oto stanie:
Dziś dzień następny - nowa szansa na nowe fragmenty :D Będzie się działo !!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz